Ostatni tydzień wakacji. Oprócz weekendów jesteśmy cały czas bez Edka. Taki stan rzeczy pozwala nam trochę poeksperymentować w kuchni, możemy dodać dużą ilość chilli i inne przyprawy, z którymi Ed na tę chwilę woli nie mieć do czynienia.
Kolorowa, o dziesiątkach smaków i aromatów, przepyszna kuchnia indyjska.
Krewetki z chilli, smażone ze świeżym kokosem. Chrupiące chlebki naan z czarnuszką. Chutney z mango. Marynowane limonki. Surówka z marchewki, z chilli i cytryną oraz ryż jaśminowy. Wszystko z dużą ilością świeżej kolendry. Niebo w gębie. Kubki smakowe nam oszalały.
A w piątek jak dostarczymy Wam dziecko to możemy liczyć na coś pysznego? Ale narobiliście smaka :) Palce lizać :D
OdpowiedzUsuńOczywiście, wymyślamy już pyszne menu, będzie wam smakowało, obiecuję :)
Usuń