Jak tak siedzi przy szybie, przez 5 minut, to o czym myśli?
Myśli o lodach, które zjadł 15 minut wcześnie? O rakiecie, którą latał w kosmosie 10 minut temu? Kolegach w przedszkolu, z którymi chciał wykopać kamień koło piaskownicy, ale im się nie udało? Powrócą pewnie następnego dnia, jeszcze raz spróbować. O babciach i dziadkach? O tym, że niedługo będzie miał małą kuzynkę? O klockach, które czekają na niego w domu? O bajce, którą jak co wieczór mama mu przeczyta do snu, a później się przytuli, dopóki nie zaśnie?
A może jest przyjemnie i beztrosko. Czas leci powoli, nie musi się nigdzie śpieszyć. Nie myśli, odpoczywa. Czego i Wam życzę.
A mama buszuje w TK MAXX ;)
OdpowiedzUsuńAkurat w innym sklepie :)) tam gdzie wypatrzył coś dla księżniczki :)))
Usuń