Gdy nie ma dziecka w domu, to rodzice...
No właśnie są dni kiedy rodzice są sami. Dziecko wyjeżdża do dziadków, idzie do przedszkola i takie tam.
Rodzice mają wtedy czas dla siebie. Wspólne śniadanie, bez pośpiechu, bez szczebiotania do ucha i zadawania tysiąca pytań z samego rana. Kawka i ciasteczko w przytulnej knajpie. Spacer i relaks. Wieczorem małe przekąski, wino i dobry film.
Takie dni, nam rodzicom, są czasami potrzebne. Ale tylko czasami, bo tęsknimy za nim. Chcemy słyszeć jego śmiech, okrzyki, te tysiące pytań, szaleć z nim, ściskać się i całować, układać po raz dziesiąty ten sam pojazd z klocków i oglądać po raz piąty tą samą bajkę.
N I E Z A S T Ą P I O N E
No i tak trzeba! pięknie spędziliście czas !
OdpowiedzUsuńPowiedzmy bardzooo filmowo :)
Dzięki :-)
UsuńFajne zdjęcia, z klimatem.
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście wzruszyłam się opisem, jak to ja.
Rozumiem :))) dziękujemy
Usuń